Witajcie , witajcie !!!
Troszkę mnie nie było przez te odwiedziny siostry , ale przygotowania ślubne wymagają poświęceń :P
Dziś post kosmetyczny , bo jak pewnie wiecie od jakiegoś czasu Rossmann Nas rozpieszcza promocją -49%
I ja poczyniłam kilka zakupów (nie tylko w Rossmannie) i dziś pokażę Wam co tam sobie dorwałam , w czym się zakochałam :)
A więc zacznijmy może od Hebe , które odwiedziłam po moje ukochane kredki z Catrice.
Tym razem kupiłam tylko dwie sztuki w dwóch pastelowych kolorkach
- 180 Too Cool For Pool
- 200 You're My Rosen One!
Kolory typowo wiosenne i świeże.
Dodatkowo kupiłam już na ślub specjalnie tusz wodoodporny w promocji z Eveline Big Volume Lash ze zniżką z 16,49 na 11,99 ! Opłacało się. Aczkolwiek zdjęcia zrobić zapomniałam :P
Maskara bardzo fajnie się sprawdza i nie trzeba jej godzinę zmywać z oczu.
Na promocji Rossmanna na podkłady , pudry, korektory i rozświetlacze zakupiłam sobie tylko:
korektor płynny z Miss Sporty
- 001 Light
Paletkę korektorów kamuflaży z Bell Hypoallergenic
Oraz bronzer 3 w 1 z Lovely Sculptine do modelowania twarzy.
I powiem Wam , że jestem w szoku jakością tych produktów szczerze mówiąc , bo nawet korektor płynny jest całkiem nie zły.
Bronzer fajnie sprawdzi się na lato , ponieważ ma minimalne drobinki (których generalnie nie lubię) i nadaje buzi świeżego , zdrowego wyglądu.
Poniżej macie zdjęcie podczas użytku. Pod oczami odcień najjaśniejszy z paletki kamuflaży , w kącikach wewnętrznych oczu nałożyłam odcień brzoskwiniowy aby zlikwidować niebieskie siniaki , a na policzki i przy nosie zielony kamuflaż na czerwone plamy (co widać, bo jestem bardziej opalona teraz i śmieszne plamy powstały). Wypryski zaś zakryłam płynnym korektorem.
To wszystko później przysypałam delikatnie podkładem w pudrze z Avon'u.
No i czas na moje ulubione zakupy w Rossmanie na kolorówkę (które jeszcze będą trwały, to tylko część)
Słuchajcie ja się nie spodziewałam , że zwykłe eyelinery z Lovely są takie cudowne!
Zakupiłam wszystkie kolorki (oprócz czarnego,szarego i brązowego)
WIOSNA!!!
kolory od lewej:
- granatowy-matowy
- niebieski (turkusowy jak dla mnie)
- zielony ( miętowy)
- różowy
- turkusowy (jeans'owy lekko hologramowy)
Jedynym ich minusem jest to tylko , że trzeba ze 3 warstwy nałożyć żeby ładnie pokryć nim skórę.
Zobaczcie jak ładnie wyglądają !
I nie mogło zabraknąć też cienie do powiek.
Kupiłam tylko 4 szt w kolorach , których poszukiwałam.
2 szt z Miss Sporty
- 109 Star
- 108 Romance (cielisty róż/beż)
Fajne, matowe kolory , świetna pigmentacja jak na taką "zwykłą" markę.
Oraz 2 szt z firmy , która jest nowa w moim kuferku , Revlon.
Jeszcze nie miałam okazji używać żadnych ich produktów , ale znalazłam piękny liliowy odcień cienia i się skusiłam.
- 14097 Lilac (perłowy)
- 14080 Seafoam (satynowa mięta-turkusik)
Fajną zaletą tych cieni jest to ,że można łączyć je ze sobą w paletki.
Co do jakości to nie powaliły mnie na kolana , ale są całkiem dobre choć bardzo jasne.
Na koniec pokażę Wam też paletkę , którą kupiłam w przypadkowym sklepie z kosmetykami (no name) . Kupiłam ją za całe 5 zł !
Ale kolory mi się spodobały , a że jakościowo nawet ciekawe to sobie "odżałowałam" :P
Na koniec pokażę Wam makijaż wykonany niektórymi produktami z tego posta.
Wiem , że cerę mam ciemną , ale to NIE efekt nałożenia tony podkładu tylko solarium , które mam w pracy i korzystam.
Do tego makijażu użyłam :
paletki kamuflaży
korektora płynnego
podkładu w pudrze
cieni: oba z Miss Sporty oraz miętowy z Revlon
na dolnej powiece cień z paletki no name, kolor różowy , 4 kolor z paletki po prawej stronie
eyeliner kolor niebieski
paletka bronzerów do modelowania z Lovely
Co sądzicie???
A co Wam przypadło najbardziej do gustu , co kupiłyście bądź macie zamiar koniecznie nabyć na promocjach??
Pozdrawiam, Iv :*
Miałam kiedyś te cienie z Revlonu i bardzo dobrze się sprawdziły! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie.
http://meandmy-woorld.blogspot.com/